Agnieszka i Łukasz – para yin&yang. Ona – kobieta wulkan energii, spontaniczna, radosna, potrafiąca rozbawić do łez każdego, On – oaza spokoju, wyważony facet z poczuciem humoru.Nawet nie wiecie jaką radość sprawia mi fotografowanie takich ludzi! Mam wrażenie, jakbym Agę znała już od dawna. Od jej pierwszej wiadomości do sesji narzeczeńskiej minęło sporo czasu. Nie marnowałyśmy go: ustalałyśmy szczegóły, pisałyśmy o inspiracjach, kadrach i stylizacjach oraz planach ślubnych. Aga jest pasjonatką fotografii więc znalazłyśmy nić porozumienia, która przerodziła się później w solidny sznur. 😀 Swój udział w sesji miała również Karolina – przyszła świadkowa Agi i Łukasza. Idealnie wpasowała mi się w klimat tego miejsca, dlatego na końcu znajdziecie również jej portret. 🙂