Hej! Cześć!
Krystian kupił u mnie sesję dla swojej Narzeczonej z okazji jej urodzin.
Mieliśmy już podpisaną umowę na reportaż ślubny, który ma odbyć się w przyszłym roku, dlatego wyszła nam z tego prezentu sesja narzeczeńska 🙂
Na miejsce zdjęć wybraliśmy szklarnię, która miała niepowtarzalny, dziki klimat.
Przedzierające się przez szyby zachodzące słońce, idealnie współgrało mi z zamysłem, jaki miałam na te kadry.
Podczas wyboru fotografa ślubnego, czasem trudno się zdecydować na tego konkretnego.
Gorąco Was zachęcam do zrobienia sesji narzeczeńskiej jeszcze przed ostateczną decyzją, gdyż dzięki temu możecie upewnić się, czy czujecie flow z Waszym usługodawcą
oraz sprawdzić przed jego obiektywem 🙂